sobota, 28 stycznia 2012

189. Rodzina Agent cz. II

Data: 28.01.2012 Godzina: 16:53 Muzyka: Sylwia Grzeszczak - Karuzela
 
(c) porozrzucana

Witam wszystkich! :)
Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mam już ferie. c: Nareszcie nie trzeba będzie rano tak wcześniej wstawać, uczyć się po parę godzin tygodniowo i wgl. :) Jest mi także bardzo miło, że przyjęliście bardzo ciepło nową rodzinkę, więc dlatego dzisiaj jej kolejna część, miało być coś innego, ale doszedłem do wniosku, że jesteście strrasznie nie na bieżąco jeżeli o nich chodzi, a cały czas dochodzą jakieś nowe zdjęcia, np. dzisiaj bardzo dużo zrobiłem, a ferie dopiero się zaczynają. A tak wgl. to mam taki plan, żeby przez nie zrobić taki "mini zapas" notek, ale nie wiem czy mi się to uda, bo jakąś ich część chcę poświęcić na na organizowaniu II urodzin bloga, których zapowiedź już wkrótce! A póki co - życzę miłego czytania! :)

* * *
Rodzina Agent cz. II

 
Sprzątanie po weselu. :) Jared ma wiecznie dziwnie miny. -,-

 
Szczotkowanie Waldemara. :)

 
Jared podrzuca te naleśniki jak zawodowy kucharz. c:

 
Robimy pranie.

 
No i pralka się zepsuła. ;/

 
Sypanie karmy. :)

 
Laura ma swój własny ogród, jest naukowcem więc musi rozwijać umiejętność ogrodnictwa. :)

 
Ciąża! ;d

 
Szczęśliwi przyszli rodzice. :)

 
Smacznego! ;p

 
Trzeba się przygotować na przyjście dziecka na świat. :)
Jared czyta książkę o dzieciach. ;)

 
Kolejna fotka z serii Smacznego!

 
Ćwiczenia.

 
Laura dba o swój ogródek najlepiej jak tylko może. :) Obecnie jest chyba na 5 poziomie ogrodnictwa. :)

 
I znów Smacznego! :) Agenty mają okropny apetyt. xd

 
Wspólne oglądanie tv, nawet Waldemar dał się skusić. ;d

 
Tym razem będę oryginalny i nie napiszę Smacznego! :) I tak to zrobiłem, no ale cóż... :c

 
Rybki! Moje ukochane Simowe zwierzątka po "Nowoczesnym Apartamencie", a po "Zwierzakach". :)

 
Doprawianie posiłku przygotowanego przez Laurę, nie wiem czemu, ale Jared robi tak teraz za każdym razem, cóż... przynajmniej jedzenie zyskuje status bardzo dobrego! :)

 
Samotne szachowanie, bo Laury nie było, a Waldemar nie potrafi. ;d
Ale pewnie jakby umiał, to Jared bym z nim z chęcią w szachy zagrał, bo on dziwny jakiś jest. xd

 
Rodzimy! Pod SPA! ;D

 
I panikujemy!

 
Taa... nie ma to jak miny Jared'a. ;p

 
Ale tak w sumie, to pod tym szpitalem tyle się dzieje, ten jeden gościu ze zdjęcia dał tej kobiecie bukiet, a potem ten drugi co stoi za tym detektywem też jej dał i się kłócić zaczęli. ;d

 
Urodził się Nick! :)

 
Szczęśliwi rodzice. :)
Oczywiście Jared jak zwykle - mina pierwsza klasa. ;p

 
I urodziny! :) Wiem, tak szybko, ale jakoś nic ciekawego się w między czasie nie działo.

 
On mnie denerwuje! -,- Z byle czego się śmieje i jest dziwny!

 
Już po urodzinkach! :) Jest bardzo podobny do Laury, tylko nie wiem po kim ma ten nos. :)

 
Nauka mówienia. :) Nick jest baardzo zainteresowany. ;d

 
Mała Zuzia! Drugi już kot Agentów. :)

 
Uczymy się chodzić. :)

 
Laura polubiła nową kotkę. :)

 
Taa... Smacznego! Tylko, żeby sobie ręki nie zjadła. ;p

 
Gotowanie wybornego jedzenia dla zwierząt. :)

 
I jedzenie go przez Waldemara. :) Szkoda, że już za niedługo będzie emerytem. ;c

* * *
Zapraszam:


 
Jeśli o kimś zapomniałem - to proszę mi napisać. :)

* * *
ODPOWIE

* * *
To na tyle! Kolejnej notki możecie się spodziewać już w poniedziałek! :) Pozdrawiam i do napisania! 8]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz