piątek, 10 września 2010

90. "Scary House" odc. 1

Cześć!

No i nadszedł ten dzień, w którym nastąpi premiera " Scary House ":),
przyznam szczerze, że się boję, czy te FotoStory Wam się spodoba,
ale pamiętajcie to dopiero pierwszy odcinek.
***
Scary House
odc. 1

 

- Dzięki Wam, że zgodziliście się spędzić wakacje w domku mojej babci - mówiła
Ashley.
- Nie ma za co, ale ja i tak wyjeżdżam na dwa tygodnie - oznajmiła Agnieszka.
- A my je i Ben na dziesięć dni na obóz sportowy w sierpniu - powiedział Michał.
- Ale wcześniej nic nie mówiliście!
- O, no bo ten... no... nie chcieliśmy Cię... - zaczęła jej przyjaciółka.
- Nie chcieliś Cię, to znaczy nie chcieliśmy Cię martwić - dokończył Ben.
- No to trudno, przecież nie będziecie zmieniać planów z mojego powodu.

 

- To tutaj - z twierdziła Ashley.
Przed nimi stał drewniany domek z ogrodem, do środka zaprowadził ich
SimBot pani Amelii - Simbotek.

 

W środku domek nie był za ładny, salon z kominkiem to był jego najładniejszy
element, Agnieszka marzyła wręcz, aby usiąść sobie przy nim w zimę.
- Witajcie moi drodzy! - usłyszeli głos babci Ashley, która podeszła do nich wybiegając z kuchni - Dziękuję Wam, że zgodziliście się tutaj zamieszkać na czas wakacji, czy
wyjeżdżacie gdzieś z rodzicami?
- Tak - odpowiedział Ben.
- Ale nie wszyscy na raz, oczywiście - poprawił go Michał.
- Aha, aha.
- Babciu, a co tak pachnie - zapytała się jej wnuczka.
- A, szarlotka. Zapraszam do stołu.
Przyjaciele szli za Amelią wzrokiem szukając stołu.

 

15 minut później...
- Ma pani naprawdę talent do kucharstwa - chwalił szarlotkę Ben.
- O, dziękuję Ci, rzadko kto chwali moje potrawy.
- No, babciu, nie przesadzaj, a ja?
Cała piątka się zaśmiała.
- A, przepraszam, czy Simbotek nie je? - zapytał się Michał.
- O, nie on je złom, czyli idzie do piwnicy i je tam jakieś stare przedmioty.
- Aha.
Amelia uśmiechnęła się.

 

- A, jeśli chodzi o tego ducha, mogła pani nam by o nim opowiedzieć? -
zaproponowała Agnieszka.
- Oczywiście... - zaczęła Babcia Ashley - Wszystko zaczęło się w kwietniu właśnie szłam
spać, a w moim pokoju... - tu jej głos się urwał.
- Co? W pokoju co? - zapytała Aga.
- Mężczyzna, blady, w czarnym stroju i kapeluszu, śmiał się.
- Ojej! - powiedzieli jednocześnie przyjaciele. 

c.d.n.
***
No i tyle xD, informacji o FS, niestety nikt nie wkleił, ale mówi się trudno :).
Pod tą notką możecie zamówić:
- 3 darmowe reklamki,
- 1 ikonkę!

To już wszystko, przypominam, że termin oddawania prac konkursowych mija
w poniedziałek ( 13.09.2010 ), więcej informacji na ten temat w notkach nr.:
88, 89!

Do napisania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz