piątek, 1 października 2010

96. "Scary House" odc. 3


(c) sheezie | meesims

Cześć!
I tak o to mamy kolejną notkę z kolejnym odcinkiem FotoStory :).
Od poniedziałku tyyyle się wydarzyło, blog-sims pojawił się w rankingu :D
( więcej: Menu -> Prezenty, osiągnięcia itd. ).
A także 1000 komentarzy zawitało już w statystyce bloga :).
Postanowiłem, że w dzisiejszej notce umieszczę kolejny odcinek, bo, nie którzy piszą,
ze to FS jest fajne ( oczywiście, jeśli piszą prawdę :)).
A jeśli chodzi o zdjęcie miesiąca to rezygnuję z tego pomysłu :(
***
Scary House odc.3

 

Zaraz po śniadaniu Ashley wraz z Agnieszką udała się do pobliskiej biblioteki, po książkę
" Prawda i Fałsz ", po drodze dziewczyna wyjaśniła przyjaciółce po co jej ta książka, ona oczywiście bardzo dobrze ją zrozumiała. Po kwadransie były już na miejscu, biblioteka wyglądała jak jakaś prywatna uczelnię, Ashley zaraz pomyślała o swojej szkole z internatem do której będzie musiała wrócić we wrześniu. Weszły do środka, tam wyglądała już ona
najzwyczajniej, jak ta, do której chodziła Agnieszka obok swojego domu w wakacje.

 

Dziewczyny zobaczyły bibliotekarkę szybko do niej pobiegły. Kobieta spojrzała na nich uśmiechając się, zapytała:
- Słucham, w czym mogę pomóc?
- No więc tak - zaczęła Ashley - Chcielibyśmy wypożyczyć książkę " Prawda i Fałsz ".
- O tak, to bardzo dobry wybór, ale niestety wypożyczyła ją pewna kobieta 2 minuty wcześniej, ale proszę wypożyczyć coś innego, wystarczy się tylko do naszej biblioteki zapisać.
- O nie, nie, nie, dziękujemy, bardzo zależało nam właśnie na tej  książce, a nie an innej.
- No cóż, proszę spróbować innym razem.

 

Agnieszka uśmiechnęła się tak jak zawsze kiedy ma jakiś pomysł, poczekała, aż bibliotekarka odejdzie, kiedy właśnie to zrobiła powiedziała do przyjaciółki:
- Chodź może dogonimy tą kobietę.
- A skąd wiesz jak ona wygląda?
- Nie wiem, ale przecież przed chwilą wyszła, może będzie w parku czytać książkę?
Ashley spojrzała na nią i dodała:
- Chodź!

 

Przyjaciółki chodziły po parku kilka minut, w końcu Ashley oznajmiła Agnieszce, że to bez sensu, i żeby wracały, ta jednak odpowiedziała jej:
- Poczekaj, chyba ją widzę!
- Gdzie?!
- O tam!
I rzeczywiście kobieta siedziała przed fontanną, zaczytana " Prawdą i Fałszem ".
- I co teraz masz zamiar zrobić?
- Poprosić ją o oddanie książki do biblioteki, albo o pożyczenie jej nam na jeden dzień.
- Jasne, i ona na pewno się zgodzi.
- No a czemu nie?
- Przestań, ona nawet na Ciebie nie spojrzy.
- Ale nie zaszkodzi spróbować, idę.
- Nie zaczekaj! - jednak dziewczyna nie słuchała już jej.

 

Podeszła do kobiety i mówiła:
- Dzień dobry.
- Witam, w czym mogę ci pomóc, słucham?
- No bo ja... ja... no po prostu, czy mogła by nam pani pożyczyć tę książkę na jeden dzień, jutro w tym samym miejscu i o tej samej godzinie bym ją pani oddała, bardzo proszę.
- A przepraszam ile ty masz lat, że interesują cię, aż takie poważne książki?
- Nie mnie, tylko moją babcię, która nie może chodzić.
- No... w sumie no to mogłabym... ale jutro tutaj mi ją przynosisz!
- Obiecuję.
Kobieta zamknęła i podała książkę Agnieszce, uradowana dziewczyna podeszła do ławki, na której siedziała Ashley i powiedziała:
- I co mam ją!
Przyjaciółka uśmiechnęła się i postanowiły już wracać, aby zabrać się za lekturę.

 

c.d.n.
***
I jak?
Fajne?
Złe?
Piszcie!

Jeśli chodzi o następną notkę, to jeszcze nie wiem, oto sonda:
KLIK!

To już wszystko!

Edit 04.10.2010

 
Nie czekaj, zgłoś się!

Do napisania 8]!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz